W czasie wzmożonego ruchu klienci oczekują, że strona załaduje się szybko i bezproblemowo – w przeciwnym razie po prostu pójdą do konkurencji.
Właśnie dlatego każdego roku w tym gorącym okresie badamy, jak radzą sobie polskie sklepy internetowe pod kątem szybkości ładowania. Wyniki pokazują wyraźne różnice między liderami a najsłabszymi witrynami oraz jasno wskazują, które e‑commerce są najlepiej przygotowane na szczyt zakupowy.

Różnice w czasie ładowania nie są kosmetyką, lecz realnym czynnikiem biznesowym. Już kilkusekundowe opóźnienie potrafi zwiększać współczynnik odrzuceń i obniżać konwersję, zwłaszcza w szczycie ruchu, gdy użytkownicy szybciej porzucają koszyk. Rekomendujemy dążenie do czasu pełnego wyrenderowania poniżej 2–3 sekund oraz monitorowanie metryk doświadczenia użytkownika, które korelują z wynikami sprzedaży i widocznością SEO.
Realizując badanie skupiliśmy się na dwóch kluczowych wskaźnikach:
- First Visual Change (FVC) – moment, w którym użytkownik widzi pierwsze zmiany wizualne na stronie.
- Last Visual Change (LVC) – czas, w którym strona jest w pełni załadowana.
Najszybsza w kategorii First Visual Change (FVC) okazała się witryna lampy.pl, natomiast pod względem Last Visual Change (LVC) czyli pełnego załadowania nie miała sobie równych strona swiatksiazki.pl.
Jeśli interesuje Cię pełne badanie i szybkości ładowania poszczególnych sklepów pobierz zupełnie za darmo pełen raport!
Wszystkie dane niezbędne do badania zebraliśmy w oparciu o testy automatyczne, których celem było zbadanie rzeczywistych czasów ładowania określonych witryn. Dla każdej lokalizacji testowano pojedynczy adres URL, mierząc czas do załadowania użytecznej wersji strony z niezbędnymi elementami i odwołaniami zewnętrznymi, oraz czas końcowy z załadowanymi wszystkimi elementami, skryptami i odwołaniami.
Jeśli Twoja strona wymaga optymalizacji albo chcesz sprawdzić, czy może działać jeszcze sprawniej – skontaktuj się z nami!